Hakerzy nie odpuszczają polskim firmom, atakując rodzime podmioty średnio 938 razy tygodniowo. To wzrost o 35 proc. w stosunku do stycznia br. – wynika z najnowszych danych Check Point Research.
Jak zauważają eksperci, Polska zajęła w ostatnim miesiącu jedną z czołowych pozycji w Europie pod względem zagrożeń cybernetycznych, lokując się na wysokim, szóstym miejscu. Gorsza sytuacja niż nad Wisłą jest tylko na Węgrzech, Cyprze, Słowacji, Estonii oraz Białorusi. Wśród celów znalazły się placówki medyczne. Liczba ataków na te w Europie Środkowej wzrosła w zeszłym roku o 45 proc. Na początku br. ofiarą cyberprzestępców padło m.in. Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
– Wzrost liczby cyberataków na ochronę zdrowia pokazuje, że zabezpieczenie infrastruktury IT szpitali i innych instytucji ochrony zdrowia to kluczowa kwestia. Zdarza się, że rozwiązania IT w szpitalach nie nadążają za tempem zmian narzuconym przez pomysłowość hakerów – komentuje Patrycja Tatara, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa w firmie Sprint.