Emeryci, którym "Polski ład" zabierze pieniądze, a jest ich kilkaset tysięcy, myślą o pójściu do sądu przeciw państwu. Czekają tylko na kogoś, kto da hasło.
Tyle wydaję na ogrzewanie
Mam 5900 emerytury. Według prezesa PiS jestem cwaniakiem i trzeba zabrać mi 200 zł/2400 rocznie.
Tyle wydaję rocznie na ogrzewanie, ale banda 235 posłów ustaliła, że trzeba mi zabrać, by innym dać 13., 14. a może i 15. emeryturę.
Jeśli znajdzie się osoba, która złoży pozew do sądu przeciwko polskiemu rządowi, to proszę "Wyborczą" o informację, że "bogaci" emeryci zaczęli działać. Też złożę pozew. Niech władza ujmie sobie, ale oni tak to ułożyli, że swojego nie ruszą, bo przecież Andrzej Dud podpisał im 60 proc. podwyżki.