Grzegorz Mojski jeszcze niedawno był silnym, pełnym energii żołnierzem. Niestety, w jego życiu wydarzył się dramat, który przykuł go do szpitalnego łóżka. Pewnego dnia w jego głowie pękł tętniak, powodując niedowład części ciała. Ruszyła zbiórka na rehabilitację mężczyzny.
Ta dramatyczna historia rozpoczęła się w pewien sierpniowy wieczór we wsi Wola Uhruska (pow. włodawski). Grzegorz Mojski wrócił z pracy po godz. 22.00, jego siostra kładła się już spać, gdy nagle rozległo się szczekanie psów. Kobieta błyskawicznie ruszyła za odgłosami zwierząt, aż trafiła do łazienki. Na podłodze leżał jej nieprzytomny brat.
Dramat polskiego żołnierza. Pilnie potrzebuje rehabilitacji