Jeśli jest kraj w Europie, który może czuć się najbardziej bezpieczny, to zapewne jest nim Szwajcaria. A jednak miejsc w schronach na wypadek ataku jest tam o półtora miliona więcej niż mieszkańców. My wydajemy miliardy na uzbrojenie nie po to, by go użyć w wojnie, ale by do niej nie doszło. Teraz zapadła decyzja, żeby przygotować też szpitale.
Na zlecenie Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim przygotowano film, który pokazuje, w jaki sposób w sytuacji konfliktu zbrojnego podziemny parking przy tej placówce zostanie przekształcony w szpitalne oddziały.
- Jeżeli pojawią się środki, to my jesteśmy w stanie taki kompleks schronów wybudować w trzy lata - ocenia Jerzy Ostrouch, prezes Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim.