Donald Tusk skomentował projekt pomnika Lecha Kaczyńskiego, który ma stanąć w Lublinie. - Nie mam nic przeciwko temu, żeby upamiętniać... Pod warunkiem, że to nie jest wymierzane przeciwko innym ludziom - powiedział, dodając, że równocześnie wydawało mu się jednak, że "jest to decyzja podyktowana jakimś koniunkturalizmem albo lękiem".
W październiku ubiegłego roku radni Lublina zatwierdzili projekt pomnika Lecha Kaczyńskiego. Monument ma pojawić się przy Placu Teatralnym i mierzyć aż 11 metrów szerokości. W piątek 20 stycznia Donald Tusk spotkał się z mieszkańcami miasta. W pewnym momencie rozmowa zeszła na temat inwestycji.
Donald Tusk skomentował projekt pomnika Kaczyńskiego w Lublinie: Było mi przykro
- Jestem wyborcą z Lublina. Z miasta, które, co by nie powiedzieć, pisowskie nie jest. Wybieramy tutaj "prawidłowo" od wielu, wielu kadencji. Proszę mi powiedzieć, jak mamy zrozumieć fakt, że PiS, przy parasolu lokalnej władzy samorządowej, zamierza nam tu wybudować największy w Polsce monument prezydenta Kaczyńskiego? Jak to jest możliwe, jak mamy się z tym pogodzić? - zapytał Tuska Janusz Woć.