W uroczystości odsłonięcia pomnika wzięły udział m.in. rodziny ofiar, które zamordowano na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. Monument powstał staraniem Stowarzyszenia "Kresy Wschodnie - Dziedzictwo i Pamięć" przy finansowym i organizacyjnym wsparciu szczecińskiego IPN.
- Wydawać by się mogło, że po Auschwitz, po Palmirach, po Katyniu i Kołymie wszystko wiemy na temat zła, ale ludobójstwo na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej odsłania nam jeszcze jedno, jakże barbarzyńskie oblicze zła – powiedział tuż przed odsłonięciem pomnika prezes IPN Jarosław Szarek. - To jest tajemnica, której chyba nie pojmiemy, bo jaką stronę trzeba poruszyć w mózgu człowieka, bo chyba nie w duszy, żeby zagłuszyć sumienie, żeby rzucić się z siekierami na bezbronnych, niewinnych ludzi, na małe dzieci, na kobiety. To jest tajemnica zła – dodał Szarek.
- Niech to miejsce, to upamiętnienie złagodzi skutki traumy wśród bliskich ofiar tamtych czasów – powiedział z kolei prezes Stowarzyszenia "Kresy Wschodnie - Dziedzictwo i Pamięć Jerzy Mużyło". - Niech ten pomnik zadumy nie dzieli, a łączy nasze narody w duchu prawdy - dodał.