Pomnik Walk Rewolucyjnych w Rzeszowie jest ruchomością? Tak uznał Podkarpacki Wojewódzki Konserwator Zabytków. Opinii tej nie podziela Generalny Konserwator Zabytków, a przynajmniej ma w tej sprawie wątpliwości. Wątpliwości te dają pomnikowi przynajmniej kilka miesięcy ochrony przez wyburzeniem. Chodzi o przeczekanie, aż miną wybory?
Już z początkiem lat 90. podnoszono rękę na 38-metrowego kolosa w centrum Rzeszowa, kiedy środowiska prawicowe, a i część radnych miejskich postulowały, by definitywnie zlikwidować ten symbol komunistycznego ucisku. Jednak ani środowiska ani część radnych nie miała mocy prawnej, by obiekt usunąć, moc pojawiła się dopiero w 2016 r., wraz z tzw. ustawą dekomunizacyjną, która skazywała Wielką Mandorlę na zrównanie z ziemią, jako obiekt gloryfikujący ustroje totalitarne.
W opinii Instytutu Pamięci Narodowej miała gloryfikować ustrój komunistyczny, bo jak wyraził się w maju 2018 r. Adam Siwek, dyrektor Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN: „pomnik Walk Rewolucyjnych jest niezgodny z artykułem 5 ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego”.