Pilna ustawa o ochronie ludności, zapowiedziana przez Jarosława Kaczyńskiego, miała zostać złożona w Sejmie jeszcze w czerwcu. Wciąż nie wyszła z rządu, a już jest do niej ponad 16 tys. uwag.
Kaczyński tydzień przed odejściem ze stanowiska wicepremiera ds. bezpieczeństwa ogłosił, że do ustawy o obronie ojczyzny dojdzie jeszcze ustawa o ochronie ludności.
— To ustawa, która ma wprowadzić różnego rodzaju rozwiązania, które umożliwią przede wszystkim efektywne zapewnienie bezpieczeństwa ludności w różnych sytuacjach, które mogą się zdarzyć i się zdarzają, a które przy obecnych konstrukcjach prawnych nie zawsze znajdują w odpowiednim tempie właściwą odpowiedź — mówił prezes PiS podczas konferencji w towarzystwie ministra spraw wewnętrznych Mariusza Kamińskiego.