Polskie siły powietrzne dla realizacji zaplanowanych zadań, jak wskazują analizy, potrzebuje ponad 150 samolotów bojowych. Podczas tegorocznego Farnborough International Airshow oraz MSPO konsorcjum Eurofighter prezentowało możliwości najnowszej wersji samolotu wielozadaniowego Eurofighter Typhoon z wyraźnym przekazem, iż jest to dobry wybór myśliwca przewagi powietrznej dla Polski. Tego typu maszyny mogą znacznie wzmocnić obronę powietrzną, ale też stanowić platformy startowe dla większej ilości uzbrojenia dalekiego zasięgu. W tej koncepcji F-35 to sztylet a Eurofighter to ciężki miecz czy topór powalający przeciwnika.
Wzmożenie wśród firm oferujących maszyn cięższe od F-35 czy F-16 wynika z niedawnych wypowiedzi ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka o potrzebie dalszego wzmocnienia Sił Powietrznych. Ma ono obejmować również wprowadzenie do służby myśliwców przewagi powietrznej. Tego typu połączenie lżejszych i cięższych platform bojowych oraz uzupełnienie samolotów 5. generacji platformami dostosowanymi do współpracy z nimi, które mogą przenieść większą ilość cięższego uzbrojenia. Daje to potencjał nie tylko silnego oddziaływania przeciw celom powietrznym, ale też np. przenoszenia większej liczby cięższych pocisków manewrujących dalekiego zasięgu.