Emerytowany amerykański gen. David Petraeus, który dowodził siłami USA i koalicji w Iraku i Afganistanie, alarmuje, że zawieszenie broni w Ukrainie jest mało prawdopodobne. Chyba że Zachód się ocknie, wesprze sprzętowo Kijów, by radykalnie zmienić dynamikę działań na polu walki. Tylko to będzie w stanie powstrzymać Rosję. A tak sprzyjający moment, by dokonać zwrotu, może się zbyt prędko nie powtórzyć.
Według Petraeusa tylko zmiana sytuacji na polu bitwy może powstrzymać wojnę Rosji, podczas gdy Trump ponownie wyraża swoje "rozczarowanie" Putinem i wyznacza nowy termin zawieszenia broni na "około 10 lub 12 dni od dzisiaj".
Jego komentarze pojawiły się w momencie, gdy prezydent Donald Trump ogłosił drastyczne skrócenie terminu, w którym Rosja ma zgodzić się na rozejm. Przemawiając podczas wydarzenia zorganizowanego przez Hudson Institute w Waszyngtonie, Petraeus, który jest również byłym dyrektorem CIA, podkreślił, że Ukraina potrzebuje znacznej pomocy, aby prezydent Rosji Władimir Putin zdał sobie sprawę, że nie może osiągnąć dalszych korzyści przy akceptowalnych kosztach.