Poznań jest siedzibą dowództwa amerykańskich wojsk w Wielkopolsce - w piątek, 4 października zainaugurowano działalność Wysuniętego Stanowiska Dowodzenia Amerykańskiej 1 Dywizji Piechoty.
W jednostce przy ul. Bukowskiej gościł w piątek Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej, Georgette Mosbacher, ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce i generał Joseph Franklin Jarrard, zastępca dowódcy Wojsk Lądowych ds. Gwardii Narodowej w Europie. A na placu stanęli obok siebie żołnierze polscy i amerykańscy – ci ostatni z charakterystyczną „wielką czerwoną jedynką” na rękawach mundurów.
Minister Mariusz Błaszczak przypomniał, że ta symboliczna inauguracja działalności amerykańskiego wysuniętego dowództwa jest efektem nie tylko podpisanych przez prezydentów Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa w czerwcu i wrześniu deklaracji o współpracy obronnej, ale też wielomiesięcznych rozmów. Z deklaracji wynika z kolei nie tylko fakt zwiększenia stacjonującego w Polsce amerykańskiego komponentu NATO w Europie o tysiąc żołnierzy – do liczby 5,5 tys.