Pracownik uszkodził służbowego laptopa, za co potrąciłem mu z pensji pewną kwotę. W odpowiedzi wystosował do mnie pismo, w którym zapowiedział, że odda sprawę do sądu, bo na takie potrącenie nie wyraził zgody. Zarzucił mi, że nie mogłem tego zrobić na podstawie ogólnego oświadczenia, które złożył na etapie podpisywania umowy o pracę, a w którym zobowiązywał się, że będzie ponosił wszelkie koszty uszkodzenia sprzętów służbowych. Poza tym stwierdził, że nie miałbym prawa zastosować takiego odliczenia nawet na podstawie ustnej zgody. Czy postąpiłem prawidłowo?