Niemiecka prasa zastanawia się, co zrobi Bruksela, jeśli rząd Donalda Tuska w wyniku blokady nowego prezydenta nie przeprowadzi obiecanych reform dotyczących przywrócenia praworządności.
„Die Tageszeitung”: opór Warszawy wzrośnie
W niemieckiej prasie nie milkną echa po wygranej Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich w Polsce. Część dzienników zastanawia się, co zrobi Bruksela, jeśli rząd Donalda Tuska nie spełni zapowiedzianych reform dotyczących praworządności. Berlińska gazeta „Die Tageszeitung” („TAZ”) spodziewa się, że Nawrocki będzie kontynuował politykę dotychczasowego prezydenta Andrzeja Dudy polegającą na bojkotowaniu rządu Tuska.
„Może to również wywrzeć presję na UE, która udzieliła Tuskowi wotum zaufania i uwolniła miliardy euro z wcześniej zablokowanych funduszy. Teraz jest jasne, że rząd Tuska nie będzie w stanie dotrzymać obietnic demokratyzacji. Gdyby Bruksela ponownie zakręciła kurek z pieniędzmi, w połączeniu z polityką bojkotu Nawrockiego mogłoby to doprowadzić do upadku rządu Tuska i przedterminowych wyborów” – pisze korespondentka gazety Gabriele Lesser.