Co najmniej 47 Palestyńczyków zostało rannych w manifestacjach w Strefie Gazy przy granicy z Izraelem. W środę przypada 71. rocznica wybuchu pierwszej wojny arabskiej, nazywanej przez Izraelczyków wojną o niepodległość, a przez Arabów "katastrofą" (Nakba).
W rocznicę wysiedleń i ucieczki setek tysięcy ludzi przed walkami, w środę w przygranicznej strefie zebrało się ok. 10 tysięcy Palestyńczyków, którzy na ogrodzeniu granicznym wieszali flagi i rzucali kamieniami w stronę izraelskich żołnierzy. W odpowiedzi wojsko Izraela użyło gazu łzawiącego, ale strzelało też, jak twierdzą świadkowie, ostrą amunicją.
Palestyńskie ministerstwo zdrowia poinformowało, że rannych zostało 47 osób, ale bilans ten może być niedokładny, bowiem protesty odbywały się w wielu miejscach przy granicy i wkrótce mogą pojawić się informacje o kolejnych poszkodowanych lub nawet ofiarach śmiertelnych.