- Nie wiem, co to jest za reportaż - tych słów Mateusza Morawieckiego o głośnym reportażu nt. Antoniego Macierewicza autorstwa Piotra Świerczka z TVN24 nie usłyszały osoby, które oglądały transmisję z konferencji w mediach społecznościowych Kancelarii Premiera. Odpowiedź premiera została wycięta z materiału - podobnie jak reakcja Ryszarda Terleckiego, który chwilę później wybuchł gromkim śmiechem.
W niedzielę premier Morawiecki wziął udział w uroczystości nadania mostowi na rzece Kamienica w Szczawie (woj. małopolskie) imienia zmarłego w maju b.r. byłego wicewojewody małopolskiego Józefa Leśniaka. W części pytań od dziennikarzy został m.in. zapytany o reakcję polskiego rządu na decyzję Komisji Europejskiej, która jednomyślnie uzgodniła wniosek o zablokowanie 7,5 mld euro dla Węgier w ramach "pieniędzy za praworządność". - Polska będzie z całą mocą przeciwstawiała się jakimkolwiek działaniom instytucji europejskich, które mają zamiar w sposób nieuprawniony pozbawić środków jakiekolwiek kraje członkowskie, w tym przypadku w szczególności Węgry - powiedział premier.