„Mamy system budowania sił zbrojnych, który jest zupełnie nie do utrzymania. W całym NATO brakuje wyszkolonych rezerw. (…) Dla mnie obywatelskość to również szereg odpowiedzialności, które się ma. Polska opowiada o zbudowaniu armii 350 tys. Bez poboru? Czas zejść na ziemię” - mówi w rozmowie z Defence24.pl prof. Andrew A. Michta (Atlantic Council, Scowcroft)
Świat Zachodu cierpi dziś na kryzys przywództwa, Europa jest de facto rozbrojona, a w kontekście Ukrainy brakuje jasnej wizji zwycięstwa, skupiając się wyłącznie na „zarządzaniu eskalacją” - między innymi takie wnioski płyną z rozmowy red. Michała Górskiego z prof. Andrew Michtą. Co o obecnej kondycji Stanów Zjednoczonych mówi nam trwająca kampania prezydencka w tym kraju? Jak rozumieć stwierdzenie „końca okresu dywidendy pokojowej”? Czy jesteśmy jeszcze w stanie przygotować się na najgorsze? Zapraszamy do lektury wywiadu.
Michał Górski (Defence24): Zamach na Donalda Trumpa, rezygnacja Joe Bidena z ubiegania się o reelekcję w wyborach prezydenckich w USA – co te wydarzenia mówią nam o obecnej kondycji Stanów Zjednoczonych? Jaki obraz tego kraju płynie do świata?
Prof. Andrew Michta( Atlantic Council, Scowcroft): Stany Zjednoczone przeżywają poważne wewnętrzne podziały polityczne, które stają się coraz ostrzejsze. Mamy tam do czynienia z polaryzacją, jakiej w polityce amerykańskiej sobie nie przypominam. Ścierają się dwie różne ideologie, dwie zupełnie inne wizje polityki USA.