Prokuraturze nie udało się doprowadzić do aresztowania Marcina Romanowskiego, byłego wiceministra sprawiedliwości, który w resorcie Zbigniewa Ziobry nadzorował Fundusz Sprawiedliwości. Powodem ma być to, że posiada on immunitet jako członek Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy (ZPRE). — Nie jestem do końca pewien, czy decyzja ZPRE była słuszna — mówi Onetowi prof. Andrzej Zoll, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku i były prezes TK.
Poseł klubu PiS, polityk Suwerennej Polski i były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski został w poniedziałek zatrzymany w śledztwie w sprawie nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura wnioskowała o aresztowanie go na trzy miesiące.
We wtorek przed północą Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa nie zgodził się jednak na aresztowanie Romanowskiego.