Prof. Witold Kieżun – ekonomista, żołnierz Armii Krajowej, bohater Powstania Warszawskiego, który – z zaciętym schmeisserem – wziął do niewoli 14 Niemców, spoczął na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Żegnała go rodzina, przyjaciele, przedstawiciele władz, stowarzyszeń i ugrupowań.
Uroczystości pogrzebowe legendarnego powstańca, które odbywały się z udziałem Kompanii Reprezentacyjnej Wojska Polskiego oraz orkiestry wojskowej, rozpoczęły się mszą św. w Bazylice św. Krzyża w Warszawie.
"Przez 99 lat profesor Witold Jerzy Kieżun pisał piękną księgę swojego życia. Dzisiaj, w dniu pogrzebu, odczytujemy księgę niezwykle bogatą – ileż tam jest wątków, wydarzeń, faktów. Jak by ktoś powiedział, to gotowy scenariusz na znakomity, wciągający film. Warto do tej księgi sięgnąć, aby odkryć, że słowa +dobry i wierny+ najpełniej opisują jego życie i dokonania. Służył Panu Bogu i ojczyźnie z honorem" – powiedział w trakcie kazania ks. prałat Bogdan Bartołd.