Belgijska prokuratura prowadzi śledztwo ws. korupcji i sprawdza powiązania 60 europosłów z Katarem i Marokiem. Wśród nich są europosłowie PiS Tomasz Poręba i Ryszard Czarnecki - donosi "Rzeczpospolita".
Chodzi o korzystne decyzje dla Kataru i Maroka podejmowane w Parlamencie Europejskim przez byłych i obecnych europosłów. W sprawie tej została już zatrzymana - wraz z trzema osobami - wiceszefowa PE Eva Kaili. W mieszkaniach podejrzanych skonfiskowano worki i walizki z pieniędzmi. Według śledczych to łapówki, którymi Katar przekupywał funkcjonariuszy UE.
Razem z Kaili zatrzymany został m.in. Pier Antonio Panzeri, były włoski europoseł i szef organizacji pozarządowej Fight Impunity. Kaili twierdzi, że jest niewinna, ale Panzeri zawarł ugodę z wymiarem sprawiedliwości. W zamian za ograniczenie odsiadki zgodził się ujawnić tożsamość wszystkich osób "zaangażowanych schemat korupcyjny".