Ruch w Alejach Ujazdowskich był zablokowany. Przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów protestowali związkowcy służb mundurowych, którzy chcą więcej zarabiać. Ulica była całkowicie zablokowana, autobusy skierowano na objazdy.
Postulaty manifestujących policjantów, strażaków, celników i pograniczników dotyczą waloryzacji uposażeń. Funkcjonariusze różnych formacji przyjechali do centrum Warszawy z wielu stron Polski. Przed KPRM używają trąbek, syren, biją w bębny. Mają ze sobą transparenty z hasłami: "Służba ubożeje, anarchia szaleje", "Chcemy sprawiedliwości i życia w godności" czy "Premierze, czujemy się jako służby dyskryminowane".
Ruch w Alejach Ujazdowskich został zablokowany na odcinku między placem Na Rozdrożu a Bagatelą, w obu kierunkach.