Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump powiedział w piątek 7 marca, że dąży do nowego porozumienia z Iranem w celu ograniczenia programu nuklearnego tego kraju. "Nie możemy pozwolić im na posiadanie broni nuklearnej" — stwierdził kategorycznie. Z jego słów wynika, że nie zamierza liczyć wyłącznie na dobrą wolę tamtejszych władz. W ramach "motywacji" postawił złowieszcze ultimatum — jednoznacznie zagroził Iranowi konfliktem, jeśli nie podporządkuje się jego woli. "Wolałbym mieć porozumienie pokojowe niż to drugie, ale to drugie rozwiąże problem" — powiedział. Iran już zareagował i nie zamierza łatwo się poddać, zwłaszcza że — według szefa Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafaela Mariano Grossiego — ma już wystarczającą ilość wzbogaconego uranu, który może zasilić kilka rodzajów broni jądrowej.
Donald Trump powiedział wcześniej stacji Fox News, że wysłał wiadomość do Alego Chameneiego, najwyższego przywódcy Iranu, wzywając do zawarcia porozumienia. Ma ono zastąpić to, które w maju 2018 r. anulowała administracja Trumpa podczas jego pierwszej kadencji w Białym Domu na rzecz tego, co nazwano kampanią "maksymalnego nacisku".