30 kwietnia Bank Gospodarstwa Krajowego przestanie przyjmować wnioski od samorządów, chcących skorzystać z pożyczek z KPO na "zielone" inwestycje. Większość tych pieniędzy została przesunięta na cele obronnościowe.
- Od 30 kwietnia zawieszamy możliwość przyjmowania wniosków na "Zieloną Transformację Miast" - poinformowała w poniedziałek na spotkaniu z dziennikarzami Marta Postuła, pierwsza wiceprezes Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK). Jak tłumaczy, powodem jest to, że wyczerpuje się pula, która była dostępna na ten cel. Na dziś to 13,7 mld zł, przy czym już złożone wnioski od samorządów opiewają na nieco wyższą kwotę, a z nich pozytywnie rozpatrzono te na łączną wartość niespełna 13 mld zł. Oznacza to, że w puli zostało tylko kilkaset milionów złotych.
Zaskoczenie
Pierwotnie całkowita pula z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na "Zieloną Transformację Miast" była dużo większa - 40 mld zł preferencyjnych pożyczek. Jednak resort funduszy zdecydował, by 26 mld zł przesunąć na nowo powstający Fundusz Bezpieczeństwa i Obronności (FBiO).