Przez lata wojsko z przemysłem wspólnie budowały moduł artyleryjski Regina, którego jednym z elementów są chwalone m.in. przez ukraińską armię armatohaubice Krab. Przez jeden podpis ministra Mariusza Błaszczaka już niedługo wszystkie te osiągnięcia będzie można wyrzucić do kosza.
W środę, 27 lipca, min. Mariusz Błaszczak podpisał umowę ramową na zakup sprzętu w Korei Południowej. Plany ministerstwa wywołały wielkie kontrowersje wśród specjalistów i wojskowych. Dotyczą zwłaszcza przyszłości polskiego przemysłu obronnego i wpasowania zakupów w tworzony od lat Plan Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych.
O ile sam zakup uzbrojenia można usprawiedliwić, tak te mniej medialne wyposażenie, jak m.in. wozy amunicyjne i dowodzenia, już bardzo średnio. Zwłaszcza biorąc pod uwagę czas i pieniądze, jakie poświęcono na własne projekty. Tak stało się w przypadku zakupu samobieżnych armatohaubic K9/K9PL.