Po szeregu decyzji Waszyngtonu, takich jak zezwolenie na użycie broni dalekiego zasięgu ATACMS na terytorium Rosji czy dostarczeniu min przeciwpiechotnych Kijowowi, zarówno Europa, jak i USA czujnie obserwują kolejne posunięcia Moskwy. Amerykański wywiad przewiduje, że wśród działań odwetowych Kremla dużą rolę mogą odegrać akty dywersji. Pierwsze z nich miały już miejsce.
Amerykańskie firmy zbrojeniowe mają wzmocnić środki bezpieczeństwa, aby zapobiec możliwym aktom dywersji ze strony Rosji, która stara się osłabić sojuszników Ukrainy, pisze Bloomberg, powołując się na dane amerykańskich służb wywiadowczych i agencji bezpieczeństwa narodowego.