W piątek, przy okazji ogłoszenia planów przekształcenia Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie w Akademię Policji, komendant Jarosław Szymczyk po raz pierwszy od dłuższego czasu pojawił się publicznie. Opozycja żąda jego dymisji w związku z wybuchem granatnika w Komendzie Głównej Policji, a sprawą zajmuje się prokuratura. Szymczyk jednak nie zdecydował się w piątek na rozmowę z dziennikarzami.
Wyższa Szkoła Policji w Szczytnie zamieni sie w Akademię Policji. - Na początku lat 90-tych, kiedy studiowałem właśnie tutaj na szczycieńskiej uczelni, z wielką dumą nosiłem taką koszulkę z napisem "Police Academy". Ona była niezwykle popularna - mówił gen. insp. Jarosław Szymczyk, komendant główny policji podczas konferencji na której zapowiedziano plany przekształcenia Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie w Akademię Policji.
Zdaniem opozycji zmiana nazwy to nie jest powód do dumy, a obecna sytuacja w policji przypomina filmową komedię "Akademia Policyjna". - Pamiętamy siedem części Akademii Policyjnej. To była komedia. I to, że Szymczyk nadal jest komendantem głównym policji i otwiera jakąkolwiek akademię, to to jest komedia - uważa Adam Szłapka z Nowoczesnej.