W ustawie budżetowej na 2024 rok są zapisy o rekordowych wpływach do budżetu z VAT, PIT i akcyzy. Wyliczono, że średnio zapłacimy fiskusowi o 15,7 proc. więcej podatków, niż w tym roku. Jak rząd zamierza tego dokonać przy jednoczesnym funkcjonowaniu programu "niskie podatki"?
Rząd przewiduje, że przyszły rok będzie rekordowy pod względem wpływów podatkowych. Chodzi o wzrosty z VAT, CIT, PIT oraz akcyzy. Łącznie z danin tych ma wpłynąć do budżetu 607,8 mld zł. Prognozy na bieżący rok wynoszą 525,4 mld zł.
Największy udział we wzroście będzie miał VAT, który wyniesie w 2024 r. 312,6 mld zł wobec 259,6 mld zł w roku 2023. O 21,5 mld zł, w stosunku do roku ubiegłego, wzrośnie PIT, a o 4,7 mld zł - akcyza. CIT wzrośnie najmniej, bo "tylko" o 2,9 mld zł.
Co ważne, wyliczenia te uwzględniają korekty dochodów samorządów za rok 2022 z tytułu ich udziału we wpływach z podatków PIT i CIT.