W ciągu roku wojny w Strefie Gazy co najmniej 11 000 dzieci zostało zabitych przez izraelskie wojsko - informują organizacje międzynarodowe. A amerykańscy lekarze, którzy pracowali na miejscu, mówią o dzieciach w wieku przedszkolnym, postrzelonych w głowę i klatkę piersiową. I poskreślają, że niemożliwe, aby było to przypadkiem.
"Poza niewielkimi wyjątkami, każdy w Gazie jest albo ranny, albo chory, albo ranny i chory" - piszą amerykańscy lekarze, którzy w ciągu ostatniego roku pracowali w Strefie Gazy. Po roku wojny Palestynki i Palestyńczycy dosłownie żyją w gruzach, starając się przetrwać z dnia na dzień między bombami, chorobami i głodem. Wielu się nie udaje.
7 października 2023 roku bojownicy Hamasu zaatakowali bazy wojskowe i miejscowości w Izraelu wokół Strefy Gazy oraz trwający tam festiwal muzyczny. W ataku terrorystycznym zabili 1195 osób, w większości cywilów, w tym 282 kobiet i 36 dzieci. Był to najkrwawszy dzień w historii Izraela. Hamas i inne organizacje porwały 251 osób, z czego 97 wciąż jest w Strefie Gazy i nie wiadomo na pewno, ilu z nich żyje. Prawie 120 osób uwolniono - w większości w wyniku negocjacji. Odzyskano też ciała 37 zakładników, którzy zginęli.