Prokremlowski dziennikarz i deputowany do moskiewskiej Dumy, Andriej Miedwiediew zaprzecza istnieniu ukraińskiego narodu. W mediach społecznościowych przekonuje, że ich tożsamość to tak naprawdę "orientacja polityczna" - odnotował amerykański Instytut Studiów nad Wojną. Kiedy Rosja toczy pianę, Ukraina kontynuuje kontrofensywę.
"Wpływowi rosyjscy politycy nadal otwarcie promują ludobójczą retorykę wobec Ukrainy" - pisze amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) w swojej analizie. Think tank przytacza wypowiedź Andrieja Miedwiediewa - prokremlowskiego dziennikarza i deputowanego do moskiewskiej Dumy - z jego kanału na Telegramie.