Czołowy badacz nierówności i globalizacji szacuje, że Rosja może stracić biliony dolarów z powodu inwazji na Ukrainę. Federacji Rosyjskiej grozi związana z wojną hiperinflacja, która może rzucić gospodarkę na kolana i pozbawić Putina władzy.
Aljona Ickowa: Mówi pan o "regresywnej substytucji importu" w gospodarce Rosji, twierdząc, że taki eksperyment nigdy wcześniej nie miał miejsca. Co pan przez to rozumie i co jest tak wyjątkowego w tej sytuacji?
Branko Milanović, ekonomista, profesor City University of New York: Substytucja importu była historycznie próbą uprzemysłowienia się krajów i opracowania nowych produktów z wykorzystaniem technologii państw bardziej rozwiniętych.
Spójrzmy nie tylko na Związek Radziecki, ale także na Koreę Południową, Brazylię czy Turcję. Importowały one technologię z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, a następnie zaczęły produkować takie rzeczy jak na przykład samochody.