W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie wykonane przez rosyjskich poborowych. Żołnierze skarżą się na nim na opiekę medyczną w armii. W jednej jednostce zachorowała bowiem ponad setka osób, które kaszlą krwią. Od chorych uciekają nawet ich dowódcy.
W mediach społecznościowych udostępnione zostało nagranie wykonane przez poborowych zmobilizowanych do armii po decyzji Władimira Putina. Żołnierze należą do 419. Gwardyjskiego Zmotoryzowanego Pułku Szkolnego z Kowrowa w obwodzie włodzimierskim w Rosji. Na nagraniu skarżą się natomiast na poziom opieki medycznej w wojsku.
Rosja. Poborowi skarżą się na opiekę medyczną w wojsku. "Wszyscy mają kaszel z krwią"
- 12 października zapędzili nas do jednego baraku, w którym powinno się znajdować 60 osób. Nas jest 125. Po trzech dniach wszyscy zaczęli mieć problemy z oddychaniem. Wszyscy mają kaszel z krwią - powiedział na nagraniu żołnierz, który ma być zastępcą dowódcy plutonu. Jego wypowiedź cytujemy za Biełsatem.