Rosja jest zmuszona przygotować się na potencjalne rozlokowanie przez USA nowych pocisków rakietowych średniego zasięgu - oświadczyło we wtorek MSZ w Moskwie. Odrzuciło zarazem zarzuty, iż działania Rosji tworzą zagrożenie w sferze rakietowej.
W oficjalnym komunikacie ministerstwo oznajmiło, że Stany Zjednoczone "prowadzą aktywne prace nad nowymi systemami rakietowymi średniego zasięgu". Poinformowało też, że Rosja "jest zmuszona do przygotowania się na ich potencjalne rozlokowanie".
"Jednocześnie kategorycznie nie zaakceptujemy prób przeinaczenia obiektywnej logiki podtrzymania równowagi wojskowo-strategicznej i interpretowania naszych działań odwetowych jako zagrożenia rakietowego ze strony Rosji" - zapowiedziało ministerstwo.