Rosjanie sfałszowali informacje o stratach zadanych im przez USA w Syrii. To pomogło Władimirowi Putinowi w wyborach prezydenckich. Mechanizm tuszowania faktów sprawdził się. Dopiero teraz, po roku, straszna prawda wychodzi na jaw.
Grigorij Ganczerow powiedział reporterowi agencji Reuters, że zamierza zmienić krzyż na grobie jego syna Sergeja. Na nowej tabliczce datę śmierci widniejącą na akcie zgonu zastąpi datą bitwy pod Deir az Zor we wschodniej Syrii, w której 25-letni żołnierz zginął w walce z Amerykanami.
Takich przypadków jest więcej. Dopiero teraz, i powoli, na światło dzienne wychodzi prawda, która rok temu mogła podważyć pozycję ubiegającego się o reelekcję prezydenta Putina.