Do niezwykle groźnej sytuacji doszło niedawno w Rosji. Na jednym z osiedli w Kazaniu pijany żołnierz zaoferował dzieciom zabawę granatem. Gdy te odmówiły, sam wyciągnął zawleczkę.
Jak donoszą ukraińskie media, w Kazaniu w Rosji pewien rosyjski żołnierz wracający z frontu zaproponował dzieciom granat ogłuszający jako zabawkę. Te jednak odmówiły, a Rosjanin sam go zdetonował. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez monitoring jednego z bloków.
Rosja. Pijany żołnierz rzucił granat w stronę budynku. "By zaimponować dzieciom"