Wzrost temperatury globalnej, a co za tym idzie zmniejszający się obszar pokrywy lodowej w Arktyce otwiera przed mocarstwami nowe możliwości. Przede wszystkim skraca się droga morska z Azji do Europy, a także pojawia się łatwiejszy dostęp do nowych złóż, zwłaszcza gazu i ropy.
W ostatnich latach w Arktyce dużą aktywnością wykazuje się Rosja, która przeniosła tam jednostki wojskowe. Na posiedzeniu rady morskiej ONZ, Rosjanie chcą przedstawić niezbite dowody, że zasobny szelf kontynentalny na Oceanie Arktycznym należy do nich - informuje RT.
-„Dodatkowe badania i profilowanie akustyczne przeprowadzone przez rosyjskie wojsko dostarczyło nowych danych”- powiedział wicepremier Jurij Borysow. Do tej pory organ ONZ odbył już 11 spotkań w celu rozważenia rosyjskiego stanowiska. -„Na początku tego roku komisja ONZ zażądała od Rosji „dodatkowej argumentacji uzasadniającej kontynentalny charakter poszczególnych elementów strukturalnych basenu arktycznego, w tym dowodów geologicznej historii powstania Grzbietu Łomonosowa”- dodał wicepremier.