111 000 rosyjskich żołnierzy zgromadziło się w pobliżu Pokrowska w obwodzie donieckim. Wiadomość podał głównodowodzący ukraińską armią gen. Ołeksandr Syrski. - Pokrowsk pozostaje najgorętszym punktem wzdłuż linii frontu Ukrainy - ocenił.
Ogromna koncentracja Rosja pod Pokrowskiem
Gen. Ołeksandr Syrski przekazał wiadomości o mobilizacji sił Rosjan po objeździe frontu. Stwierdził, że Pokrowsk w obwodzie donieckim jest nadal "najgorętszym miejscem na całej 1200-kilometrowej linii frontu". Każdego dnia ma tam dochodzić do około 50 starć między Ukraińcami i Rosjanami. Właśnie tam Rosjanie zgromadzili swoje siły. To 111 000 żołnierzy. - Ostatnio Rosja nasila próby przebicia się do sąsiedniego obwodu dniepropietrowskiego, regionu, w którym do tej pory nie toczyły się walki - przekazał generał. Kijów zaprzeczył informacjom, że Rosjanie naruszyli granicę regionalną na przełomie maja i czerwca. - Rosyjskie grupy dywersyjne i szturmowe były tu szczególnie aktywne dwa tygodnie temu. Ale wszystkie zostały zniszczone lub zneutralizowane, a pozostałe wypchnęliśmy poza granice administracyjne. Sytuacja jest pod kontrolą - relacjonował.