Defence24 rozmawia z Jamesem Vasquezem, amerykańskim weteranem wojny z terrorem i ochotnikiem walczącym u boku formacji ukraińskich od marca 2022 roku. Dlaczego zdecydował się ryzykować życie w Ukrainie i jakie są jego doświadczenie frontowe i obserwacje?
Maciej Szopa: Czemu zdecydował się Pan na udział w wojnie w Ukrainie. Myślał Pan o czymś takim przed wojną czy to był jakiś impuls?
Jestem weteranem armii amerykańskiej, ale moja babcia pochodzi z Łotwy i w 1941 roku Rosjanie wymordowali całą naszą rodzinę. Moja babcia była jedynym jej członkiem, który przetrwał. Uciekła z Łotwy i kiedy byłem dzieckiem opowiadała nam o wszystkich rosyjskich okrucieństwach. O tym jak zabijali naszą rodzinę, jak musiała przetrwać wojnę i przejść przez całe to nieszczęście. Teraz zobaczyłem, że historia się powtarza i że Rosjanie znów robią to samo. Wszystkie historie, które mi opowiedziała babcia nagle zobaczyłem w telewizji i zdecydowałem się coś z tym zrobić.