Co najmniej 11 osób, w tym ośmiu cywilów, zginęło w środę w wyniku tureckiej inwazji w północnej Syrii. Po serii nalotów Turcja wieczorem ogłosiła, że rozpoczyna ofensywę lądową.
Jak sprecyzowała, dwie osoby poniosły śmierć wskutek ostrzału artyleryjskiego kurdyjskiego miasta Kamiszli w północnej Syrii na granicy z Turcją. Z kolei Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF), których główny trzon stanowią kurdyjskie milicje Ludowe Jednostki Samoobrony (YPG), podały, że w wyniku tureckiej operacji zginęło pięciu cywilów i trzech bojowników SDF, a kilkadziesiąt osób zostało rannych.
Przedstawiciel SDF przekazał Reuterowi, że SDF starły się tego dnia z siłami tureckimi wzdłuż granicy turecko-syryjskiej. Turecka armia ostrzelała miasto Kobane w północnej Syrii - napisał na Twitterze rzecznik SDF Mustafa Bali.