Rosjanie wysyłają na front coraz słabiej przeszkolonych poborowych — wynika z informacji przekazanych przez Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Chodzi o rosyjskich więźniów przywożonych do obozu szkoleniowego w Starobielsku, którzy następnie są wysyłani na ukraiński front. Początkowo ich przeszkolenie miało trwać cztery tygodnie, ale rosyjskie straty są na tyle duże, że dowództwo postanowiło znacznie skrócić okres przygotowawczy.
Zaledwie 10 dni mają szkolić się najemnicy z obozu szkoleniowego w Starobielsku w obwodzie ługańskim, którzy zwożeni są z rosyjskich więzień. "W wyniku licznych strat rosyjskie dowództwo wojskowe podjęło decyzję o skróceniu do 10 dni okresu szkolenia skazanych, których obóz został rozmieszczony w rejonie Starobielska w obwodzie ługańskim" — przekazał za pośrednictwem Facebooka sztab generalny ukraińskiej armii.
Rosjanie skracają okres szkoleń
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez ukraińskie wojsko, wcześniej do tego obozu przywiezionych zostało około 1000 więźniów. Początkowo ich przygotowania przed wysłaniem na front miały trwać cztery tygodnie, ale sytuacja na froncie zmusiła rosyjskich dowódców do znacznego skrócenia tego okresu.