Wstąpić do Wszechrosyjskiego Młodzieżowego Wojskowo-Patriotycznego Ruchu Społecznego „Junarmia” może każdy nastolatek i każde dziecko. Jeśli ma ukończone 8 lat i zgodę rodziców. Ale teraz organizacja zainteresowała się tymi, którzy rodziców nie mają.
Junarmię, (czyli w tłumaczeniu Młodą Armię) powołano do życia trzy lata temu. Inicjatorem jej powstania był minister obrony Siergiej Szojgu, a pomysł osobiście poparł prezydent Władimir Putin. W ub.r. w ośmiu regionach Rosji przeprowadzono pilotażowy projekt, wprowadzający organizację do domów dziecka. Teraz programem ma zostać objęty cały kraj.
Dlaczego? Rzecznicy Praw Dziecka (a wraz z nimi szefostwo Junarmii) alarmują: w Rosji jest ponad 50 tys. wychowanków domów dziecka i tylko 10 proc. z nich odnajduje się potem w dorosłym życiu. Pozostali się spijają, trafiają za kratki lub popełniają samobójstwa.