Według generalnego inspektora Bundeswehry Carstena Breuera rosyjski atak na terytorium NATO to nie tylko teoretyczna możliwość, ale "realne zagrożenie". Niemcy mają jednak plan na wypadek wojny, która może nastąpić "za pięć do ośmiu lat". Będą odgrywać rolę hubu, aby zaopatrywać wschodnią flankę NATO w żołnierzy i zasoby.