Wiceminister obrony narodowej, Cezary Tomczyk, poinformował w programie "Fakty po Faktach" w TVN24, że zatrzymany na terenie województwa podlaskiego 41-letni rosyjski żołnierz jest obecnie przesłuchiwany przez polskie służby. Przekroczył on nielegalnie granicę białorusko-polską, a teraz jego zeznania mają być wykorzystane do dalszych działań.
Jak zaznaczył Tomczyk, nie należy polegać na zatrzymanym żołnierzu, określając go jako "jednostkę głęboko zdemoralizowaną". Wiceminister podkreślił, że rosyjski żołnierz był wcześniej więźniem w Rosji, co jest przykładem na to, jak Rosja rekrutuje więźniów do walki na froncie ukraińskim.
W kontekście zatrzymania rosyjskiego żołnierza, wiceminister obrony narodowej podkreślił, że Polska jest obecnie w trakcie wojny hybrydowej. — Właściwie każdego dnia dostajemy informacje sygnalne od naszych partnerów z Europy, ale też przede wszystkim od naszych służb, które sugerują, że sprawa jest bardzo poważna — powiedział Tomczyk.