Jest rozstrzygnięcie ws. plików rosyjskiej firmy Kaspersky Lab w komputerach IPN. Ich obecność oznacza zaniedbanie. – Zaniechano reinstalowania systemu, mimo że to dawałoby ochronę – mówi prof. Jerzy Kosiński z Morskiego Centrum Bezpieczeństwa Akademii Marynarki Wojennej. Co na to Karol Nawrocki, prezes IPN? Jak dotąd milczy…
Sprawa wywołała poruszenie dwa miesiące temu. Ogłosiłem wtedy, że pliki firmy Kaspersky Lab znajdują się w komputerach Instytutu Pamięci Narodowej. Chodziło o sprzęt, który udostępniano badaczom przychodzącym do warszawskiej czytelni IPN.
Zatweetowałem o tym w sobotę 18 stycznia.