Estonia ogłosiła, że w ostatnich dniach Rosjanie naruszyli jej przestrzeń powietrzną. – NATO powinno stanowczo zareagować i ogłosić, że w przypadku kolejnych naruszeń zadziała obrona przeciwlotnicza – ocenia w rozmowie z Onetem gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca polskich wojsk lądowych.
Estonia twierdzi, że Rosja w wysoce prowokacyjnym ruchu naruszyła jej przestrzeń powietrzną. Władze w Tallinie przekazały też, że trwające rosyjskie ćwiczenia wojskowe codziennie symulują ataki rakietowe na Estonię. Według źródeł NATO Rosja przeprowadziła w ostatnich dniach takie symulacje nie tylko względem Estonii, ale też innych krajów bałtyckich.
W poniedziałek estońską granicę naruszył niezidentyfikowany samolot. Dwa czeskie myśliwce, pełniące dyżur w ramach misji NATO, zostały zmuszone do wykonania lotu z prędkością naddźwiękową.