Hiszpański rząd zapowiedział, że jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę, jest gotowy do wysłania swoich wojsk w rejon konfliktu wspólnie z państwami UE. Madryt poinformował też, że wysłał już jeden ze swoich okrętów wojennych na Morze Czarne. Tymczasem na Białoruś przybywają kolejne oddziały rosyjskich wojsk.
Na Białoruś przybywają kolejne oddziały rosyjskich wojsk. Oficjalnie - chodzi o kolejne wspólne ćwiczenia wojskowe. W poniedziałek Aleksander Łukaszenka oświadczył, że przeprowadzenie manewrów na zachodzie i południu Białorusi zostało zaplanowane w grudniu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. - To powinny być normalne manewry zgodnie z konkretnym scenariuszem w konfrontacji z siłami Zachodu (państwa bałtyckie i Polska) oraz południa (Ukraina) - oznajmił przywódca Białorusi.
Opozycyjny białoruski dziennikarz Tadeusz Giczan informuje o kolejnych oddziałach rosyjskiej armii, które pojawiły się w Jelsku, 18 km od granicy z Ukrainą. We wpisie na swoim profilu na Twitterze zamieścił wideo, w którym widać jak mieszkańcy tego miasteczka witają rosyjskich żołnierzy.