Zastępca szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji Aleksiej Kim powiedział ministrowi obrony Rosji Siergiejowi Szojgu, że aż 300 żołnierzy ukraińskich zginęło „w wyniku celnego trafienia amunicją próżniową” – podała w sobotę CNN, powołując się na Ministerstwo Obrony Rosji.
Generał pułkownik Aleksiej Kim powiedział, że atak przeprowadzono na „miejsce rozmieszczenia nacjonalistycznej formacji „Kraken”, (...) do ataku użyto „bomby z detonacją wolumetryczną”, dodał.
Bomby wolumetryczne należą do broni termobarycznej. Według Lieber Institute for Law & Warfare przy Akademii Wojskowej Stanów Zjednoczonych w West Point zniszczenia spowodowane przez broń termobaryczną są efektem wytwarzanej przez nią fali uderzeniowej, a także próżni powstałej w wyniku zasysania tlenu przez mieszankę paliwowo-powietrzną w celu podtrzymania detonacji, wskazuje CNN.