Były rumuński prezydent Ion Ilescu został oskarżony o zbrodnie przeciwko ludzkości. Prokuratura uzasadnia swój wniosek "rolą jaką odegrał w krwawych wydarzeniach, które towarzyszyły rewolucji 1989 roku".
Były członek Komitetu Centralnego Rumuńskiej Partii Komunistycznej, szef Rady Ocalenia Narodowego i dwukrotny prezydent Rumunii miał zdaniem prokuratury "rozpowszechniać w telewizji i swoich komunikatach fałszywe informacje celem wzbudzenia powszechnej psychozy".
Oskarżyciele wskazują, że manipulowanie opinią publiczną doprowadziło w kraju do wydawania sprzecznych rozkazów, bratobójczych walk oraz przelewu krwi. przypomnieli, że w trakcie grudniowych wypadków 1989 roku życie straciło blisko tysiąc osób. Akt oskarżenia obejmuje również udział Iliescu w "osądzeniu i skazaniu małżeństwa Ceausescu w sfingowanym procesie".