Dziś w całym kraju rusza kwalifikacja wojskowa. Komisje lekarskie ocenią stan zdrowia potencjalnych poborowych do Wojska Polskiego. Obejmie ona około 210 tysięcy osób – przede wszystkim mężczyzn urodzonych w 2000 roku.
Kwalifikację przeprowadzą wojewodowie przy współudziale szefów wojewódzkich sztabów wojskowych, wojskowych komendantów uzupełnień oraz starostów, wójtów, burmistrzów (prezydentów miast). Polega ona na zebraniu informacji o stanie zdrowia, ustaleniu zdolności do czynnej służby wojskowej, założeniu ewidencji wojskowej i przeniesieniu do rezerwy.Młodzi ludzie dostają książeczkę wojskową z wpisem kategorii zdrowia A, B, D lub E. Kwalifikacja nie jest poborem do wojska z czym czasami jest mylona. Obejmuje w tym roku mężczyzn z rocznika 2000, tych, którzy wcześniej się nie stawili, ochotników oraz kobiety, które studiują na kierunkach medycznych. Stawienie się na kwalifikację jest obowiązkowe, a nieobecność trzeba usprawiedliwić - w przeciwnym razie grozi grzywna lub doprowadzenie przez policję.
Jeżeli osoba wzywana, z ważnych przyczyn nie może stawić się do kwalifikacji wojskowej w określonym w wezwaniu terminie i miejscu, jest obowiązana zawiadomić o tym fakcie właściwego wójta lub burmistrza (prezydenta miasta) najpóźniej w dniu, w którym była zobowiązana do stawienia się do kwalifikacji wojskowej i podać przyczyny, które nie pozwalają jej na stawienie się w tym terminie. Wójt lub burmistrz (prezydent miasta) określi nowy termin oraz miejsce stawienia się do kwalifikacji wojskowej.