Sędziowie, prokuratorzy, asesorzy i referendarze sądowi - to kolejna grupa zawodowa, po nauczycielach czy służbach mundurowych, która jest niezadowolona ze swoich wynagrodzeń. Przekonują, że planowana waloryzacja o 7,8 proc. w przyszłym roku nijak się ma do ustawowych przepisów i przy obecnej inflacji, to będzie oznaczało tak naprawdę "realną obniżkę wynagrodzeń". Sędziowie złożyli już pierwsze pozwy w tej sprawie.
Spór dotyczy wielkości wynagrodzeń planowanych na 2023 r. Projekt ustawy okołobudżetowej przewiduje waloryzację wynagrodzeń o 7,8 proc.
Sędziowie liczą, ile stracą
Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia zwraca jednak uwagę, że w przypadku zastosowania mechanizmu ustalania wysokości wynagrodzenia uregulowanego w Prawie o ustroju sądów powszechnych wzrost ten powinien wynosić nie 7,8 proc., a 21,89 proc.