Kontrola ABW wykazała, że system Pegasus powinien podlegać akredytacji bezpieczeństwa teleinformatycznego, jednakże świadectwa akredytacji nigdy nie uzyskał — informuje Prokuratura Krajowa we wtorek. ABW przeprowadziła kontrolę na wniosek zespołu PK prowadzącego śledztwo w sprawie Pegasusa.
Jak poinformował we wtorkowym komunikacie rzecznik prasowy PK prok. Przemysław Nowak "system Pegasus powinien podlegać akredytacji bezpieczeństwa teleinformatycznego". Z wniosków kontroli ABW wynika zaś, że "system ten świadectwa akredytacji nigdy nie uzyskał".
Pegasus bez akredytacji
Rzecznik PK podał, że kontrola doraźna Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego została przeprowadzona w siedzibie Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Dotyczyła ona "stanu zabezpieczenia informacji niejawnych, w związku z użytkowaniem systemu teleinformatycznego Pegasus w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym w okresie od 29 września 2017 r.". "19 marca br. ABW sporządziła, a następnie nadesłała do PK wystąpienie pokontrolne dotyczące między innymi kwestii akredytacji bezpieczeństwa teleinformatycznego dla systemu Pegasus" — ujawnia w komunikacie prok. Nowak.