Mimo dwóch wyroków uniewinniających Katarzynę Augustynek, prokuratura nie dawała za wygraną. Złożyła kasację do Sądu Najwyższego. Właśnie została odrzucona.
Sąd Najwyższy oddalił kasację jako "oczywiście bezzasadną". To znaczy, że Babcia Kasia została prawomocnie uniewinniona od zarzutów znieważenia funkcjonariuszy policji i naruszenia ich nietykalności.
Sąd Najwyższy: Interwencja policji nieproporcjonalna
SN wspomniał między innymi, że zgromadzenie, w którym brała udział Katarzyna Augustynek, miało charakter spontaniczny, zostało zwołane przez grupę osób, które hołduje zasadom demokratycznego państwa prawnego. "Celem zgromadzenia było zwrócenie uwagi opinii publicznej na istotny problem społeczny. A wolność zgromadzenia się, jeśli nie można z niej skorzystać we właściwym czasie, traci znaczenie" - uzasadniał SN.